Sekrety Powodzenia - Blog Wandy Loskot

Koniecznie odwiedź mój nowy blog SekretyPowodzenia.com

czwartek, czerwca 15, 2006

Polecam: ANTHONY ROBBINS w Londynie!!!

Ogromnie polecam wam udzial w trzydniowej imprezie-szkoleniu Toniego Robbinsa, ktore odbedzie sie pod koniec wrzesnia w Londynie. Szczegolnie, dlatego, ze jest organizowany wyjazd grupowy z Polski, wraz z przelotami, z hotelem itp.



Juz kiedys pisalam o Robbinsie, na pewno nie tyle ile powinnam - bo bardzo wiele zawdzieczam jego materialom, ktore zaczelam studiowac jakies 18 a moze nawet juz 20 lat temu. I nigdy nie przestalam ich studiowac, co rusz cos od niego zamawiam -wlasnie "przerabiam" jego nowy program na temat zwiazkow malzenskich.

I nie tylko w dalszym ciagu studiuje jego materialy, w dalszym tez ciagu biore udzial w jego szkoleniach na zywo - wlasnie wczoraj zapisalam sie na to samo szkolenie UNLEASH THE POWER WITHIN ktore niniejszym wam polecam. Zapisalam sie ponownie, bo juz kiedys bralam w tym udzial - wartosc tej 3-dniowej imprezy byla tak wielka, ze warto to powtorzyc.

(Niestety nie jade do Londynu, bo jest mi o wiele blizej do Atlanty, gdzie Tony bedzie w pierwszych dniach listopada.)

Z jego talentu korzystają od wielu lat prezydenci USA, polityczni przywódcy, prezesi multimilionowych korporacji (Fortune 500 CEOs), drużyny sportowe z NHL, NBA a nawet członkowie dwóch rodzin królewskich. Na jego lisci klientow znajduja sie tak znane osobistosci jak: Bill Clinton, Ronald Regan, Arnold Schwarzenegger, Michaił Gorbaczow, Anthony Hopkins, nawet Ksiezniczka Diana....

Robbins byl między innymi doradca Tigera Woodsa, który stał się najmlodszym w hostorii mistrzem świata w golfie. Innym przykładem skuteczności Robbinsa jest jego klient Andre Agassi, który z miejsca 50-tego w rankingu mistrzów tenisa w krótkim czasie stał się numerem 1 w swojej dziedzinie!

Jeśli czytałeś bestsellery Robbinsa Obudź w sobie olbrzyma lub Unlimited Power pomyśl jak wspaniale będzie zobaczyć Robbinsa w akcji na żywo!
Specialna znizka!
Polscy organizatorzy przygotowali na dodatek specjalna oferte dla moich czytelnikow (czyli dla ciebie :-) - jest to zniżka w wysokości 200 PLN za bilet w sektorze GOLD-RING (pierwsze 20% sali) – wystarczy, że dopiszesz w formularzu zgłoszenia: "Wanda Loskot”, zeby sie zakwalifikowac na te specjalna oferte.
Program i szczegóły treningu znajdziesz na stronie www.tonyrobbins.pl - polecamto wam z calego serca!

czwartek, czerwca 08, 2006

Polski kandydat na burmistrza Ottawy!

Jeden z moich czytelnikow Piotr Anweiler ubiega sie o stanowisko burmistrza Ottawy w Kanadzie - ogromnie mnie to cieszy, serdecznie mu zycze pomyslnosci i przylaczam sie do jego kampanii.

W niedalekiej przyszlosci nagram rozmowe z Piotrem, bo to niezwykly czlowiek - typowy polski emigrant, ktory pokonal wiele trudnosci osiagajac sukces. Jest nie tylko dobrym biznesmenem, ma takze spore osiagniecia sportowe - miedzy innymi zalicza sie do nielicznych maratonczykow, ktorzy ukonczyli 42 kilometrowy bieg, co mnie osobiscie ogromnie imponuje, bot to zalicza sie do moich wlasnych marzen.

Poki co, jesli masz znajomych w Ottawie albo twoi znajomi maja znajomych, nie mowiac juz o tym jesli sam mieszkasz w Ottawie - poprzyj jego kandydature, a przynajmniej zapoznaj sie z nim z bliska.

niedziela, czerwca 04, 2006

Czego nas ucza zwierzeta...

Ostatnio prasa na calym swiecie pisala o tej niezwyklej przyjazni miedzy wezem i chomikiem. Cytuje za Polska Agencja Prasowa...
Wąż zaprzyjaźnił się z chomikiem
W tokijskim ogrodzie zoologicznym Mutsugoro Okoku doszło do zadzierzgnięcia bardzo nietypowej przyjaźni. Z chomikiem karłowatym zaprzyjaźnił się... grzechotnik. Chomik nazywa się Gohan - co po japońsku znaczy "posiłek", ma ok. 9 cm długości. Jego przyjaciel, grzechotnik Aochan, ma 120 cm.

Opiekunowie zwierząt w październiku Aochanowi, który nie chciał jeść mrożonych myszy, postanowili podać coś bardziej atrakcyjnego - żywego chomika. Ale zamiast żywy posiłek połknąć, jak mają to węże w zwyczaju, Aochan zaprzyjaźnił się z chomikiem. I według karmiciela Kazuya Yamamoto, od tego czasu wąż i jego "posiłek" zgodnie żyją sobie w terrarium.

"Nigdy nic podobnego nie widziałem. Czasem Gohan nawet włazi na grzechotnika i ucina sobie drzemkę na jego grzbiecie - powiedział Yamamoto.- I co więcej, wydaje się, że grzechotnik bardzo polubił takie towarzystwo.

Nie widać żadnych oznak, aby Aochan, któremu wrócił apetyt na mrożone myszki, miał ochotę pożreć swego towarzysza. Pracownicy zoo, zdumieni takim rozwojem sytuacji, dla żartu nadali chomikowi imię Gohan - chichocze Yamamoto.

W tokijskim zoo przebywa wiele zwierząt udomowionych przez człowieka i prowadzone są programy polegające na obserwowaniu wzajemnych reakcji między zwierzętami różnych gatunków - dodał Yamamoto. Podkreślił jednak, że do zaprzyjaźnienia się grzechotnika z żywym pokarmem doszło "absolutnie przypadkowo".
Przypadek, czy nie przypadek, nie po raz pierwszy i zapewne nie po raz ostatni zwierzeta nam sluza przykladem....