Twoj najwazniejszy obowiazek
Dzien w ktorym Edward Jones zostal zwolniony z pracy okazal sie najwazniejszym dniem w jego zyciu. W pozytywnym sensie. Ale zacznijmy od poczatku....
Edward urodzil sie jako syn bardzo biednej samotnej matki, ktora nie umiejac ani czytac ani pisac zarabiala na zycie zmywaniem naczyn w hotelowej restauracji. Mimo tego ze sama nie miala wyksztalcenia, starala sie jak najbardziej zachecic swojego syna do tego, zeby sie uczyl. Z dobrymi rezultatami. Wprawdzie na pocztku Edward czytywal tylko komiksy, w wieku 13 lat zainteresowaly go takze ksiazki bez obrazkow. Kiedy Edward poszedl do szkoly sredniej, zakochal sie w ksiazkach i spedzil wiekszosc swojego mlodocianego zycia w bibliotekach.
Nie skonczylo sie na czytaniu - jako pierwszy w swojej calej rodzinie Edward nie tylko poszedl na studia, ale je takze skonczyl. Byl na wydziale jezyka angielskiego i z taka edukacja niestety nie wiedzial co ma zrobic. Edward nigdy nie marzyl ani o tym, zeby byc wielkim pisarzem ani o tym, zeby uczyc innych, a do biznesu nie mial zaciecia. Po studiach wiec podjal prace w malej non-profit organizacji i pracowal tam przez 19 lat. Do momentu kiedy firma zaczela robic ciecia w wyniku ktorych zostal zwolniony.
I wlasnie ten dzien, w ktorym go zwolniono z pracy okazal sie wielkim przelomem w jego zyciu. Bez codziennych obowiazkow, za to z nadmiarem czasu, Edward siadl przed komputerem i zaczal pisac swoja pierwsza powiesc. Od lat mysli mu przechodzily przez glowe, opublikowal nawet kilka krotkich opowiadan, jednak nigdy przedtem nie bral sie za pisanie powiesci. Przez dluzszy czas byl ogromnie zbulwersowany odkryciem, ze za czasow niewolnictwa w USA bylo wielu wolnych Murzynow, ktorzy sami zatrudniali niewolnikow. Nie moglo mu sie to pomiescic w glowie i wreszcie zadecydowal, ze teraz po prostu musi sie na ten temat wypowiedziec.
Postanowil pisac te swoja powiesc po piec stron dziennie. Wprawdzie mial obiecane wynagrodzenie specjalne w wyniku zwolnienia, nie byl pewien czy rzeczywiscie te pieniadze nadejda. Obawial sie, ze nie starczy mu oszczednosci, ale nie tracil koncentracji. Edward byl teraz pewien, ze musi pisac.
Kiedy skonczyl, nie mial klopotow ze znalezieniem wydawcy. Jego powiesc The Known World (Znany Swiat) okazala sie prawdziwym dzielem, ktorego wartosc mozna rozpoznac po przeczytaniu pierwszych kilku akapitow. Glebie jego pisarskiej sztuki porownuje sie do Faulknera i Dickensa a w ubieglym roku ksiazka zostala odznaczona najwazniejszym w USA wyroznieniem literackim - nagroda Pulitzera. To sie zdarza ogromnie rzadko debiutujacym powiesciopisarzom.
Zastanow sie jaki talent, o ktorym byc moze sobie nawet nie zdajesz sprawy, drzemie w tobie? Postaw sobie jako cel ten talent odkryc, udoskonalic i obdarzyc innych ( i siebie) tym co mozesz stworzyc poslugujac sie tym talentem. Wlasciwie to jest twoim najwazniejszym obowiazkiem w zyciu.
Edward urodzil sie jako syn bardzo biednej samotnej matki, ktora nie umiejac ani czytac ani pisac zarabiala na zycie zmywaniem naczyn w hotelowej restauracji. Mimo tego ze sama nie miala wyksztalcenia, starala sie jak najbardziej zachecic swojego syna do tego, zeby sie uczyl. Z dobrymi rezultatami. Wprawdzie na pocztku Edward czytywal tylko komiksy, w wieku 13 lat zainteresowaly go takze ksiazki bez obrazkow. Kiedy Edward poszedl do szkoly sredniej, zakochal sie w ksiazkach i spedzil wiekszosc swojego mlodocianego zycia w bibliotekach.
Nie skonczylo sie na czytaniu - jako pierwszy w swojej calej rodzinie Edward nie tylko poszedl na studia, ale je takze skonczyl. Byl na wydziale jezyka angielskiego i z taka edukacja niestety nie wiedzial co ma zrobic. Edward nigdy nie marzyl ani o tym, zeby byc wielkim pisarzem ani o tym, zeby uczyc innych, a do biznesu nie mial zaciecia. Po studiach wiec podjal prace w malej non-profit organizacji i pracowal tam przez 19 lat. Do momentu kiedy firma zaczela robic ciecia w wyniku ktorych zostal zwolniony.
I wlasnie ten dzien, w ktorym go zwolniono z pracy okazal sie wielkim przelomem w jego zyciu. Bez codziennych obowiazkow, za to z nadmiarem czasu, Edward siadl przed komputerem i zaczal pisac swoja pierwsza powiesc. Od lat mysli mu przechodzily przez glowe, opublikowal nawet kilka krotkich opowiadan, jednak nigdy przedtem nie bral sie za pisanie powiesci. Przez dluzszy czas byl ogromnie zbulwersowany odkryciem, ze za czasow niewolnictwa w USA bylo wielu wolnych Murzynow, ktorzy sami zatrudniali niewolnikow. Nie moglo mu sie to pomiescic w glowie i wreszcie zadecydowal, ze teraz po prostu musi sie na ten temat wypowiedziec.
Postanowil pisac te swoja powiesc po piec stron dziennie. Wprawdzie mial obiecane wynagrodzenie specjalne w wyniku zwolnienia, nie byl pewien czy rzeczywiscie te pieniadze nadejda. Obawial sie, ze nie starczy mu oszczednosci, ale nie tracil koncentracji. Edward byl teraz pewien, ze musi pisac.
Kiedy skonczyl, nie mial klopotow ze znalezieniem wydawcy. Jego powiesc The Known World (Znany Swiat) okazala sie prawdziwym dzielem, ktorego wartosc mozna rozpoznac po przeczytaniu pierwszych kilku akapitow. Glebie jego pisarskiej sztuki porownuje sie do Faulknera i Dickensa a w ubieglym roku ksiazka zostala odznaczona najwazniejszym w USA wyroznieniem literackim - nagroda Pulitzera. To sie zdarza ogromnie rzadko debiutujacym powiesciopisarzom.
Zastanow sie jaki talent, o ktorym byc moze sobie nawet nie zdajesz sprawy, drzemie w tobie? Postaw sobie jako cel ten talent odkryc, udoskonalic i obdarzyc innych ( i siebie) tym co mozesz stworzyc poslugujac sie tym talentem. Wlasciwie to jest twoim najwazniejszym obowiazkiem w zyciu.
0 Komentarze:
Prześlij komentarz
<< Strona Gkowna Blogu