Sekrety Powodzenia - Blog Wandy Loskot

Koniecznie odwiedź mój nowy blog SekretyPowodzenia.com

poniedziałek, sierpnia 15, 2005

Cokolwiek jest twoim TYM

Mam kolezanke, ma na imie Siena (wym. Sjena), ktora jest pisarzem - czlonkiem naszego zrzeszenia pisarzy na Florydzie. Jej marzeniem jest opublikowanie wlasnej powiesci. Pisze wiec te swoja powiesc, a w miedzyczasie publikuje opowiadania, artykuly i w ogole co sie da w przeroznych publikacjach. Jest bardzo plodna i ogromnie konsekwentna w swoim dzialaniu. Nie mam watpliwosci, ze skonczy te powiesc i znajdzie wydawca, co tutaj zdarza sie tylko nielicznym z ogromnej rzeszy probujacych.

Idzie jej to wszystko calkiem dobrze, szczegolnie biorac pod uwage jak niewiele ma czasu na pisanie. Naprawde niewiele czasu. Jest samotna matka, i pracuje prawie 60 godzin tygodniowo w telemarketingu. Po powrocie z pracy do domu zajmuje sie swoimi nastolatkami - wszystko na jej glowie, wiec mozna sobie to latwo wyobrazic. Raczej nie ma mowy o pisaniu przez caly wieczor, dopiero kiedy dzieci pojda spac, Siena ma chwile dla siebie, ale wtedy jest juz zbyt wyczerpana, zeby pisac.

Wiekszosc ludzi na jej miejscu daloby sobie spokoj z marzeniem o pisaniu, tlumaczac sie brakiem czasu -- przynajmniej "na razie" (co na ogol prowadzi do kompletnego zaniechania swoich planow).

Sieni jednak tak bardzo zalezy na tym, zeby byc pisarka, ze znalazla sposob na ten chroniczny brak czasu -- pisze w pracy, robiac od czasu do czasu dwuminutowe przerwy miedzy telefonami. Tak, to sa nie wiecej niz dwie minuty na raz. Ale w ciagu dwoch minut mozna sporo napisac jesli sie naprawde chce. Siena wytrenowala swoja umiejetnosc koncentrowania sie i umiejetnosc szybkiego notowania mysli, ktore przychodza jej do glowy kiedy nie moze sobie pozwolic nawet na te dwie minuty. Na ogol jest w stanie zrobic sobie przynajmniej 10-15 takich przerw, co pozwala jej stworzyc codziennie kilka stron pisanego recznie tekstu. Przepisuje to i redaguje w czasie weekendow - do redagowania nie jest jej potrzebne takie skupienie jak przy samej pracy tworczej. Najciekawsze w tym wszystkim jest to, ze Siena bedac pozbawiona warunkow do pisania jest jednak o wiele plodniejsza pisarka niz wiekszosc tych, ktorzy moga sobie na pisanie w kazdej chwili pozwolic (w tym nizej podpisana!)

Siena jest jednym z moich moje zrodel inspiracji. Prawdziwy dowod na to, ze jak sie chce to wszystko da sie zrobic. Cokolwiek jest twoim TYM - nie poddawaj sie trudnosciom. Jesli tylko naprawde chcesz, naprawde da sie to zrobic.

1 Komentarze:

  • At 18/8/05 14:08, Anonymous Anonimowy said…

    Hm. poczułam się zawstydzona, bo też moim marzeniem jest pisanie . Nawet podjęłam próby literackie. Jednak robię to niesytematycznie usprawiedliwaijąc się brakiem czasu, zmęczeniem czy hałasem za płotem. Marnotrawię przez to sporo czasu i pomysłów.
    Już biorę się za siebie.

     

Prześlij komentarz

<< Strona Gkowna Blogu