Sekrety Powodzenia - Blog Wandy Loskot

Koniecznie odwiedź mój nowy blog SekretyPowodzenia.com

wtorek, sierpnia 09, 2005

Idealistyczne rady

Pani rady sa bardzo cenne i z prawdziwa przyjemnoscia je czytam. Niestety troche idealistyczne. Zapomina Pani, ze na swej drodze realizujac cele możemy spotkac nie tylko ludzi zyczliwych, ale i takich ktorzy beda nas niszczyc (im wiecej osiagniemy, tym bedziemy mieli wiecej wrogow). Jak z nimi sobie radzic?Najcześciej z tych wrogów, przyjaciol zrobiz sie nie da (chyba, ze falszywych, a to jeszcze gorsze).

Ogromnie sie ciesze, ze ci sie moje rady podobaja. Czy sa one jednak idealistyczne? Moze i sa. W tym sensie, ze ich celem jest stworzenie sobie jak najbardziej idealnego zycia (choc nigdy nigdzie tak nie napisalam, chyba warto to dodac :-).

Zareczam cie, ze idylla w zyciu jest calkiem mozliwa. Sama prowadze wlasnie takie idealne zycie i do tej pory sie czasem szczypie w posladki bo wierzyc mi sie nie chce, ze zycie moze byc tak piekne. Sama jedna wielka radosc. I ty tez mozesz sobie stworzyc takie zycie. Ale mozesz sobie takze zagwarantowac, ze tobie sie taka idylla nie zdarzy -- jesli nie bedziesz wierzyc, ze mozna ja miec, i nie bedziesz do niej uparcie dazyc odrzucajac rady podobne do moich jako zbyt idealistyczne. Bo w zyciu tak naprawde to dostajemy wlasnie to czego najbardziej chcemy - a to za czym nie dazymy, stale nas omija.

Zapewniam cie, ze nie zapominam, ze mozemy spotkac na swojej drodze ludzi, ktorzy nas zechca zniszczyc - musialabym zyc chyba na wyspie bezludnej, zeby sobie z tego nie zdawac sprawy. Bardzo duzo jest zla i przemocy dookola. Nikt z nas nie ma gwarancji, ze sie nam nie wydarzy jakas wielka tragedia spowodowana przez ludzi, ktorzy sie kieruja checia niszczenia.

Jednak to my sami tworzymy sobie wlasne otoczenie i wlasna rzeczywistosc. Mozemy je sobie dobierac w taki sposob, zeby nie bylo w nim zlych ludzi. Uciekaj od nich - ostatni raz kiedy sprawdzalam, Polska wciaz jeszcze byla wolnym krajem, wiec to sie da zrobic. Oczywiscie nie wszystko mozna od razu, czasami sie pracuje w towarzystwie ludzi niezyczliwych, czasami takich ludzi sie ma nawet w rodzinie! Ale trzba sobie postawic jako cel, zeby sie wyrwac spod ich wplywowo. A w miedzyczasie tuataj mozesz poczytac jak sobie radzic z otaczajaca nas negatywnoscia.

Pozwol jeszcze, ze sprostuje ten mit - ze "im wiecej osiagniemy, tym bedziemy mieli wiecej wrogow." Zareczam cie, ze nie jest tak zle! Moze wraz z sukcesem i wrogow ci przybedzie, ale zgina oni w tlumie pozytywnych ludzi, ktorymi sie mozesz otoczyc ze swojego wlasnego wyboru. Szukaj wlasnie tych pozytywnych ludzi, a znajdziesz! Takie pozytywne srodowisko stanowi wspaniala bariere, przez ktora niewielu wrogow sie do ciebie przedostanie.

Tak naprawde twoim najwiekszym wrogiem jest... ty. Ty jestes swoim wrogiem. Nie czuj sie zreszta zbyt samotba, bo ja sama tez jestem swoim najwiekszym wrogiem - i niemal kazdy kto to czyta. To my sami siebie powstrzymujemy od osiagania wiecej w zyciu, nie inni. Kiedy duzo od siebie wymagamy, kiedy potrafimy podejmowac w pelni odpoqiedzialnosc za wlasne zycie, nagle sie okazuje, ze wrogowie z zewnatrz nie maja wiekszego wplywu na nasze zycie. Nasze zycie zalezy naprawde tylko od nas.