Robienie pieniedzy
Jeden z czytelnikow napisal:
> ja mysle ze nalezy poruszyc aspekt robienia pieniedzy. Wielu
> ludzi powtarza sobie nawzajem, ze nalezy ciezko pracowac,
> pracowac i pracowac. My slyszac to oczywiscie dalej rozsylamy
> ta niepawdziwa opinie. A przeciez trzeba stworzyc w zyciu
> system, tak aby pieniadze pracowaly dla nas a nie odwrotnie
> {chodzi mi tu o wolnosc finansowa}
To bardzo ciekawy temat. Duzo tutaj zamieszania. Rzeczywiscie trudno sie polapac kiedy jedni mowia, ze trzeba ciezko pracowac, zeby byc bogatym a inni mowia ze wcale nie. Ze trzeba tylko sobie stworzyc taki system, zeby to pieniadze na nas pracowaly.
Prawda jest taka, ze i jedni i drudzy maja racje. Bo trzeba pracowac - DUZO, choc nie musi to byc ciezko :-) zeby zarobic te pieniadze, ktorych musimy miec nadwyzke, zeby je gdzies zainwestowac tak, zeby na nas zarabialy. Zeby te nadwyzke miec trzeba jakos zarobic - z reguly pracujac wlasnie z poswieceniem, nawet ciezko. Wtedy trzeba wziac te nadwyzke finansowa i trzeba ja inteligentnie zainwestowac. Nie w nowy samochod, w drogie ciuchy, w meble, w wycieczki zagraniczne (to nie inwestycje, to sie nazywa wydawanie). Inwestujemy w roznego rodzaju lokaty, o roznym stopniu ryzyka, ktore w przyszlosci zaowocuja zyskiem -- to wlasnie sie nazywa inwestowaniem.
Wiekszosc ludzi, ktorzy zarabiaja spore pieniadze, trwonia je na prawo i lewo na zbytki, przyczyniajac sie do bogactwa innych. Na ogol ci, ktorzy wygladaja na bogatycg wlasnie bogatymi nie sa, bo pieniadze im przeplywaja przez palce. Klucz do bogactwa polega na tym by placic najpierw sobie. A placenie sobie nie polega na tym by wlozyc pieniadze do wlasnej kieszeni, z ktorej pieniadze przejda szybko do kieszeni innych, ktorzy nam cos sprzedaja. Sobie oznacza: na swoje wlasne konto inwestycyjne, gdzie pieniadze nie robia nic innego tylko sobie w miare bezpiecznie rosna (czyli na nas pracuja).
> ja mysle ze nalezy poruszyc aspekt robienia pieniedzy. Wielu
> ludzi powtarza sobie nawzajem, ze nalezy ciezko pracowac,
> pracowac i pracowac. My slyszac to oczywiscie dalej rozsylamy
> ta niepawdziwa opinie. A przeciez trzeba stworzyc w zyciu
> system, tak aby pieniadze pracowaly dla nas a nie odwrotnie
> {chodzi mi tu o wolnosc finansowa}
To bardzo ciekawy temat. Duzo tutaj zamieszania. Rzeczywiscie trudno sie polapac kiedy jedni mowia, ze trzeba ciezko pracowac, zeby byc bogatym a inni mowia ze wcale nie. Ze trzeba tylko sobie stworzyc taki system, zeby to pieniadze na nas pracowaly.
Prawda jest taka, ze i jedni i drudzy maja racje. Bo trzeba pracowac - DUZO, choc nie musi to byc ciezko :-) zeby zarobic te pieniadze, ktorych musimy miec nadwyzke, zeby je gdzies zainwestowac tak, zeby na nas zarabialy. Zeby te nadwyzke miec trzeba jakos zarobic - z reguly pracujac wlasnie z poswieceniem, nawet ciezko. Wtedy trzeba wziac te nadwyzke finansowa i trzeba ja inteligentnie zainwestowac. Nie w nowy samochod, w drogie ciuchy, w meble, w wycieczki zagraniczne (to nie inwestycje, to sie nazywa wydawanie). Inwestujemy w roznego rodzaju lokaty, o roznym stopniu ryzyka, ktore w przyszlosci zaowocuja zyskiem -- to wlasnie sie nazywa inwestowaniem.
Wiekszosc ludzi, ktorzy zarabiaja spore pieniadze, trwonia je na prawo i lewo na zbytki, przyczyniajac sie do bogactwa innych. Na ogol ci, ktorzy wygladaja na bogatycg wlasnie bogatymi nie sa, bo pieniadze im przeplywaja przez palce. Klucz do bogactwa polega na tym by placic najpierw sobie. A placenie sobie nie polega na tym by wlozyc pieniadze do wlasnej kieszeni, z ktorej pieniadze przejda szybko do kieszeni innych, ktorzy nam cos sprzedaja. Sobie oznacza: na swoje wlasne konto inwestycyjne, gdzie pieniadze nie robia nic innego tylko sobie w miare bezpiecznie rosna (czyli na nas pracuja).
posted by Wanda Loskot @ 23:53
1 Komentarze:
At 11/5/05 00:17,
Anonimowy said…
witam nazywam sie Rafal Graj to ja nadeslalem pocztek tego tematu.
Niezgadzam sie,ze pieniadze powinny lezec na jakiejs lokacie w bezpiecznym miejscu.Tak mysla biedni i klasa srednia,bogaci inwestuja w zeczy troche bardziej ryzykowne minimalizujac ryzyko.oczywiscie trzeba miec do tego duza wiedze ale wszytskiego sie mozna nauczyc(inteligencja finasowa)wystarczy chciec.fundusz(rok min 3000zl oprocentowanie 6%)
to jest bezpieczne!! ale tylko 6% u
nieruchomosci gdzie trzeba uzyc wiedzy miec troche wiecej pieniedzy
i troche szczescia(w zaleznosci od wielu czynnikow od 10%-30% rocznie)
odarzu widac ze warto inwestowac w wiedze i dzieki temu yzyko staje sie mniejsze czyli elminujemy je do maxa i dzieki temu zarabiamy wieksze pieniadze.Moim zdaniem watedy mozan powiedziec ze pieniadze naparwde pracuja na nas:)
Prześlij komentarz
<< Strona Gkowna Blogu