Sekrety Powodzenia - Blog Wandy Loskot

Koniecznie odwiedź mój nowy blog SekretyPowodzenia.com

środa, marca 09, 2005

Czy masz drogi gust?

Przyznaje sie bez bicia. Mam raczej drogie gusty i nawyki. Gdyby jakis facet chcialby mnie zaprosic na randke, nie byloby tanio (cale szczescie, ze juz jestem szczesliwa mezatka :-) Jesli juz jem poza domem, a lubie, to byle jaka restauracja odpada, choc mojemu mezowi jest raczej wszystko jedno, bo nie nalezy do smakoszow. Jesli teatr albo koncert w filharmonii - chce miec po prostu najlepsze miejsca. Chce miec tez co tydzien swiezy bukiet kwiatow w domu (chcialabym codziennie, ale sie ograniczam). Masaz co tydzien u mnie w domu to rutyna, dwa razy w tygodniu sesje z trenerka. Co miesiac chodze do kosmetyczki i pedikurzystki. Jesli chodzi o wlosy, to czeste wizyty u dobrej fryzjerki, mowy nie ma o odrostach.

Nie lubie ogladac telewizji na malym ekranie a wiec mam wielki ekran. Takze plaskie duze ekrany przy komputerach. Kocham wysokiej jakosci ciuchy - niekoniecznie znane marki, ale z miekkich materialow, dobrze wykonczone. Z tym trudno, bo swiatowej jakosci ciuchy nielatwo dostac w moim rozmiarze (dlatego sie odchudzam :-) I po prostu kocham drogie buty.

Lubie bialy metal, ale nie nosze juz srebra, tylko biale zloto i platyne, z diamentami sporej wielkosci, ktore ogromnie polubilam odkad moge je miec. Doceniam tez niezawodnosc rolexa i lekkosc prowadzenia mojego mercedesa. Kiedy podrozuje samolotem to tylko pierwsza klasa. Kiedy sie zatrzymuje w hotelach, to tylko w tych najlepszych... Liczy sie nie tylko wyglad budynku, ale miekkosc i rozmiar lozka, podgrzewana podloga w lazience, wysokiej jakosci meble i dywany. I obsluga niemal odgadujaca moje zyczenia. Cena jest juz rzecza drugorzedna.

Moze pomyslisz, ze jestem materialistka. Zepsuta. Wymagajaca. - Ano jestem... Choc moze niekoniecznie "zepsuta". Ale nie sadzisz, ze malutki bar z piwem moze byc ciekawszy na plazy karaibskiej niz maly bar z piwem na przedmiesciu twojego miasta? Czy nie byloby fajnie zadecydowac nagle: "robie przerwe - pora na wakacje" i... pojechac tam gdzie naprawde chcesz pojechac - nie tylko tam gdzie mozesz sobie pozwolic i KIEDY sobie mozesz pozwolic?

Co sadzisz na temat moich wymagan, mowi bardzo wiele o tym jak wiele sam/sama wymagasz od zycia i czy masz albo nie masz perspektywy na to by stac sie samemu bogatym czlowiekiem. Nie mowie tutaj o bogatym wnetrzu, ktore oczywiscie jest ogromnie w zyciu potrzebne.

Zeby byc tylko dobrze zrozumiana, dodam, ze kocham wieczory przy kawie z przyjaciolmi (nawet bez kawy :-) i rozmowy do pozna w nocy na tematy kultury, biznesu, polityki i wspominanie tych naszych lat mlodzienczych. Kocham zasmiewanie sie z docipow. I lubie sluchac z przejeciem o projektach, ktore absorbuja moich przyjaciol.

Jestem pewna, ze dajesz w upominku piekne przedmioty swoim znajomym i czlonkom rodziny - na imieniny, na gwiazdke, moze nawet bez okazji. Czy dajesz sobie takze piekne upominki? Czy czujesz sie warta osoba zeby wydac na siebie, zeby chciec i nawet wymagac dla siebie tego co w zyciu najlepsze?

Po tylu latach zajmowania sie tematyka sukcesu zaczynam sobie coraz bardziej zdawac sprawe z tego, ze ludzie nie osiagaja w zyciu tyle ile mogliby osiagac nie dlatego ze brak im umiejetnosci albo mozliwosci. Nie, nie, nie. Kiedy tak naprawde sie zastanowic, to jest wprost zadziwiajace, jak latwo mozna dzisiaj zdobyc umiejetnosci wymagane do osiagniecia sukcesu - takze w Polsce. Jesli watpisz, zapoznaj sie z uczestnikami turnieju Protegowani - a moze nawet z tymi, ktorzy nawet nie probowali wykorzystac tej nadarzajacej sie okaczji, zadziwiajace jak wiele osob nawet nie probowalo!

Ludzie nie osiagaja tyle, ile mogliby w zyciu osiagnac przede wszystkim dlatego, ze niewiele od zycia chca. Sami nie domagaja sie od zycia tego co najlepsze i krzywym okiem patrza na kogos kto smie domagac sie wiecej. Bogactwo i sukces, szczescie i powodzenie w ukladach miedzyludzkich, wszystko to zaczyna sie w naszych glowach. To od tego w jaki sposob myslisz i ile naprawde chcesz, zalezy ile w zyciu dostaniesz - a poniewaz nigdy nie dostaniesz wszystkiego co chcesz, musisz chciec bardzo bardzo wiele, zeby miec duzo....

Wiecej na temat tego chcenia napisze jutro - a w miedzyczasie, oczywiscie wasze komentarze mile widziaze...